tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Kocham wyścigi, szanuję Stonera, jako zawodnika, ale - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Adam Badziak 12.09.2012 18:54

Niestety Stoner nie jest tylko zwykłym facetem z łukiem i wędką, ale jednym z najbardziej znanych sportowców w Australii, znanym przez wiele milionów ludzi na całym świecie oraz idolem dla wielu dzieciaków i nie tylko. W dzisiejszych czasach autorytetami dla młodzieży nie jest szkoła, czy dom, a właśnie nasi idole i to kształtuje nasze myślenie w dużym stopniu. Rzeczywiste przyczyny i mechanizmy niszczenia środowiska naturalnego tkwią właśnie u podłoża kształtowania naszej wrażliwości do zwierząt i natury. Dla niektórych, jak Mistrz Świata strzela sobie do kangura dla sportu (zaznaczam, nie po to, żeby mieć co jeść, bo jest biedny i nie ma kasy) może ukształtować czyjeś myślenie w ten sposób, że nie widzi później nic złego w tym, jak przeciągnie sukę w ciąży za samochodem, albo podpali kota żywcem, czy zabije kilkaset fok, jak to ma miejsce w Skandynawii. Taki dzieciak może być potem właścicielem floty kutrów rybackich, które łowią ryby w sposób zagrażający wyginięciu jakiegoś gatunku, albo Prezesem rady nadzorczej w jakiejś firmie, który decyduje o sposobie wydobywania ropy przez jego mega przedsiębiorstwo i np. dla większej kasy robi oszczędności na ochronie środowiska. Tak własnie kształtuje się świadomość u ludzi na całe życie, drobny szczegół, ale jest to praca u podstaw. Zrozumiał to nawet nasz Prezydent Komorowski wyśmiany przez media w krajach trochę bardziej cywilizowanych niż nasz i przestał się chwalić, że jeździ na polowania. A jeśli chodzi o takie właśnie akcje, to z jeszcze większą pewnością niż Ty mogę stwierdzić, że dają dużo, gdyż wywołują dyskusję i zmuszają do refleksji. Podsumowując myślę, że Stoner zrobiłby wiele dobrego właśnie teraz dla tego tematu, jakby przyznał im rację i stał się ambasadorem np. jakiejś tam akcji uświadamiającej, że człowiek w XXI wieku nie musi zabijać dla zabawy innych istot na naszej planecie. Trafiłby do głów młodych ludzi znacznie skuteczniej niż nie jedno pieprzenie w szkole, mamy czy babci. Niezłe wypociny co?

Odpowiedz
Autor: Lovtza 12.09.2012 19:45

Aby jakkolwiek poprawić kondycję środowiska naturalnego musielibyśmy: a) radykalnie ograniczyć produkcję przemysłową, b) zastopować wprowadzenie do środowiska toksycznych substancji chemicznych oraz śmieci których rozkładu natura nigdy nie musiała rozkładać (i dlatego nie wykształciła odpowiednich do tego mechanizmów biochemicznych), c) radykalnie ograniczyć przemysłową produkcję żywności (bo produkcja żywności generuje ogromne obciążenie dla wszystkich ekosystemów), d) zaprzestać zasiedlania nowych terenów i wydzierania ich przyrodzie, d) radykalnie ograniczyć liczebność ludzkiej populacji, e) zaprzestać korzystania z paliw kopalnych (a przynajmniej na taką skalę jak obecnie). Na żadną z tych rzeczy się raczej nie zanosi, a wszystko inne to dyskusje akademickie i ruchy pozorowane. A tylko to są obszary gdzie można poprzez odpowiednie działanie poprawić kondycję środowiska naturalnego i zwierząt w nim żyjących. Mówienie o kształtowaniu postaw jest dobre w podstawówce, gdy dzieciak zostaje prezesem górę bierze rachunek ekonomiczny, nawet w Skandynawi (co znam z zawodowej autopsji). Nie bądźmy Pewexami, nie mieszajmy dwóch różnych systemów walutowych. Strzelanie z łuku nie ma nic wspólnego z ochroną lub niszczeniem środowiska. Ciągnięcie psa za samochodem też, bo to po prostu działanie przestępcze, tyle że sprowadzające się do maltretowania konkretnego zwierzęcia...

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę